Każdy rok przynosi nowe tendencje, które szybko zdobywają popularność i powodzenie. Dziś chcielibyśmy przyjrzeć się bliżej zastosowaniu przestrzeni negatywnej w projektowaniu logo. Polega ona na tym, że z tła „wycina się” pewną przestrzeń, która tworzy motyw dopasowany do specyfiki danej marki.
Co prawda nazwa „negatywna” może nie nastraja pozytywnie, ale odbiór takiego projektu może być tylko korzystny. Zastosowanie nieoczywistego zabiegu w projekcie zaskakuje odbiorcę, przyciąga jego uwagę i zazwyczaj zyskuje aprobatę i poszanowanie dla firmy, którą logo reprezentuje.
Kolejną zaletą wykorzystania przestrzeni negatywnej w projekcie jest to, że w minimalnej formie, przekazuje się kilka komunikatów dla klienta, które dotyczyć mogą branży i wywołują z nią pewne automatyczne skojarzenia. Klient od razu wie więc, z kim ma do czynienia.
Do tej pory, po przestrzeń negatywną sięgały zazwyczaj branże kreatywne, ale dziś coraz częściej stosuje się to rozwiązanie w wielu innych dziedzinach. Nie ma żadnych przeciwwskazań I ograniczeń branżowych, na co dowodem jest kilka przykładów z naszych dotychczasowych prac.